Zdrowie jest największym bogactwem – z tym zgodzimy się chyba wszyscy – a uroda ma swoje źródło w naszym wnętrzu. To na pozór banalne zdanie zawiera w sobie cenną wskazówkę. Mianowicie, jeśli marzymy o zdrowiu, o ładnym wyglądzie, zdrowej skórze czy lśniących włosach, dbanie o nie powinniśmy rozpocząć „od środka”, czyli od zmiany sposobu odżywiania.
Co zatem jeść, by zdrowe ciało odwdzięczyło się nam nieskazitelnym wyglądem? Jest wiele „cudownych i niezawodnych” recept na to, jak w tydzień stać się pięknym i zdrowym oraz szczęśliwym. Jeśli jednak chcemy, by zdrowie i dobre samopoczucie pozostały z nami dłużej, trzeba zmiany wprowadzać stopniowo.
Odżywianie to nie tylko pokarm, to także woda, o której często zapominamy. Organizm otrzymujący odpowiednią dawkę płynów, czyli około 1, 5- 2, 5 litra dziennie, nie gromadzi jej w tkankach, co zapobiega powstawaniu obrzęków. Woda dobrze wpływa także na a,krążenie ustrojowe oraz, co istotne, pomaga w walce z cellulitem. Skóra nawodniona „od środka” odwdzięczy nam się ładnym kolorytem i odpowiednim poziomem nawilżenia. Bardziej widoczny będzie też efekt działania kosmetyków ora zabiegów pielęgnacyjnych.
Najlepiej wypijać wodę mineralną o odpowiednim poziomie minerałów, najmniej 1000 mg/l. Ważna jest też zawartość wapnia i magnezu, powinna ona wynosić 1: 2, co oznacza, że wapnia ma być dwa razy więcej, niż magnezu. Magnez odpowiada za dobry stan układu odpornościowego, nerwowego i mięśniowego oraz układu krążenia, pomaga także radzić sobie ze stresem. Wapń natomiast jest składnikiem kości, włosów, zębów i paznokci. Wpływa korzystnie na przemianę materii, wspomagając odchudzanie oraz – co ważne w przypadku kobiet – zapobiega osteoporozie. To, czy woda jest gazowana czy też nie, zależy od indywidualnych upodobań. Gazowana nie jest polecana jedynie osobom dotkniętym chorobą wrzodową oraz cierpiącym z powodu zgagi. Wodę źródlaną lepiej wypijać tylko w ostateczności, gdyż zawiera zbyt małą ilość minerałów. Wybór odpowiedniej dla siebie wody mineralnej dobrze jest skonsultować ze specjalistą do spraw żywienia, gdyż inne wymagania ma organizm dziecka, kobiety w ciąży czy aktywnej zawodowo wielbicielki fitness.
Poza wodą mineralną pić można zieloną, czerwoną oraz białą herbatę, pamiętając, że temperatura ich zaparzania powinna wynieść 80-90 stopni, by zachować wszystkie cenne właściwości naparu. Czarną herbatę oraz kawę lepiej pić w ograniczonych ilościach, gdyż paradoksalnie mają właściwości odwadniające. Z kolei soki mogą dostarczyć sporej dawki witamin, ale także… cukru, więc należy bardzo uważnie zapoznawać się z ich etykietami dotyczącymi wartości odżywczych. Nie polecam wód aromatyzowanych, przeciętnie litr takiej wody dostarcza 200 kcal, a to odpowiada sporej porcji owoców, dużemu owocowemu jogurtowi, a nawet kanapce. Pijmy więc wodę nie tylko dla zdrowia, ale także dla urody!
Tekst przygotowała Gabriela Słowińska
Dietetyk z Centrum Dietetycznego NaturHouse ul. Kościuszki 70 w Krakowie