W nocy z niedzieli na poniedziałek dostałam TELEGRAM via FB – Tu nocna niespodzianka – Serdecznie Cię zapraszamy we wtorek na godzinę 18 do Instytutu ;) Organizujemy kobiecy wieczorek w SPA ;) sauna, masaż lub terapia dźwiękiem (gongi i misy tybetańskie). Zarezerwuj minimum 2 godzinki i dużo dobrego nastroju ..;)
Wow to się nazywa prawdziwa niespodzianka i do tego jaki cudny przekaz!
Wieczór wtorkowy okazał się być naprawę wspaniały – masaż relaksacyjny wykonywany był na zmianę przez dwie Panie z F&B Instytutu. Obie Panie masowały naprawdę świetnie. Gdzie trzeba było docisnąć zostało dociśnięte, gdzie potraktować łagodniej tam było łagodniej. Masaż tak mnie niesamowicie rozluźnił i rozgrzał że w połowie już „odleciałam” w głęboki sen i pamiętam tylko jak bardzo nie chce się obudzić :)
A co najlepsze to jeszcze nie koniec wieczoru.
Kolejna porcja niespodzianki to masaż dźwiękiem wykonany przez Monikę Doroszkiewicz. Byłam niesamowicie ciekawa odczuć gdyż nigdy wcześniej nie spotkałam się z masażem przy użyciu mis dźwiękowych…Ciężko opisać odczucia ale postaram się – myślę że w moim przypadku masaż dźwiękiem zadziałał jak masaż ciała i umysłu razem. W pewnym momencie ból mi się skumulował w głowie, następnie stopniowo, podczas kolejnych dźwięków rozpraszał się, aż moja głowa zupełnie się uwolniła i nabrałam lekkości. Trochę jak rodzaj hipnozy – zrelaksowana, wyciszona, popadłam w głęboką senność….
Czy ja już gdzieś pisałam że KOCHAM FBI??????????? <3 <3 <3