Byłam, przeżyłam i jestem zachwycona. Zabieg karboksyterapii medycznej (ostrzykiwanie brzucha czystym, stężonym dwutlenkiem węgla-taki ze mnie mały chemik się zrobił,ha! ) do najprzyjemniejszych nie należy, ale ponieważ pani Agnieszka Gomolińska jest Czarodziejką i ma tzw.magic hands nawet żaden siniak nie powstał…na efekty muszę trochę poczekać, acz w jedno nie wątpię- będą spektakularne!