Jestem już po kolejnych trzech zabiegach,tym razem w przysłowiowe „obroty” moją wybitnie pozbawioną jędrności skórę oraz rozstępy wzięła mrs. „Hardcore”-Aga Stankowska :) Po przeanalizowaniu struktury skóry i zdiagnozowaniu problemu zabrała się do pracy-efektem jest już całkowicie gładka powierzchnia brzucha w górnej jego części i zlikwidowanie tzw.”kieszeni” czyli nadmiaru luźnej skóry w dolnej…Niemożliwe? a jednak prawdziwe! Często jestem pytana czy ten zabieg boli-są to nakłucia,więc całkowicie bezbolesny nie jest, ale efekt jaki niesie ze sobą pozwala całkowicie o bólu zapomnieć!