No i kolejna seria za mną..Jestem Ambasadorką FBI i dzięki tej akcji z coraz większą przyjemnością patrzę w lustro. Wczoraj miałam drugi zabieg, tym razem dermapen i osocze bogato płytkowe. Zabieg rozpoczął się znieczuleniem kremem Emla. Następnie przesympatyczny Pan doktor pobrał mi krew, z której odwirowano osocze. W tym czasie cudotwórca pani Agnieszka Gomolińska rozpoczęła zabieg dermapenem, cały czas pytając o mój komfort i samopoczucie. Sam zabieg był zupełnie bez bolesny, natomiast po, odczuwa się silne ciepło i mrowienie. Następnie po dermapenie , zaczęło się ostrzykiwanie osoczem i tu już trochę bolało, ale czym to jest wobec efektu końcowego. Powiem tak, kiedy po raz pierwszy spotkałam się z panią Agnieszką i powiedziała mi że moje blizny na twarzy można zlikwidować, nie bardzo w to wierzyłam. Po setkach zabiegów które katowały moją twarz bez większych efektów przestałam w to wierzyć. Kiedy obudziłam się rano po pierwszej karboksyterapii i osoczu w FBI i zobaczyłam w lustrze biegałam po domu i płakałam ze szczęścia bo już było widać różnicę. Moi drodzy FBI i jej pracownicy to niezwykłe miejsce, bardzo fachowa opieka ale przede wszystkim najszczersza prawda co do wyników leczenia które są podawane przez lekarza. Jak wyglądam teraz ??? Hahaha jak kurczak ściągnięty z rożna tylko schrupać dziękuje z całego serca jeszcze raz :)