Piątek – co się działo!
W studiu Zabłocie na ul. Romanowicza 2 odbywała się sesja Ambasadorek oraz Ambasadorek Honorowych.
Pracę i działania trwały już od godziny 9, ja pojawiłam się na chwilę przed 12 i czekało na mnie wspaniałe towarzystwo Dziewczyn, pyszności przygotowane przez Ambasadorkę Agnieszkę. Kochane dwie stylistki – Ania Mielnik i Alicja Stępień, Olimpia i pani Karolina na makijażu oraz fryzjerki z Moloko HAIR Studio.
Na początku podziwiałam co się dzieje z Dziewczynami i jakie metamorfozy przechodzą. Każda wyglądała olśniewająco. Uśmiech nie schodził mi z twarzy, a po wybielaniu tym bardziej ;)
Po chwili i mną się zajęto. Oddałam się całkowicie w ich ręce, stylizacja mnie kompletnie zaskoczyła. Po wybraniu outfitu, który był udostępniony od dziewczyn jak i z Forum Mody, zasiadłam przed panią Karoliną, która wykonała zadany look do stylizacji bezbłędnie. Kolejny przystanek – fryzjer – przysłowiowa minuta osiem i włosy gotowe, dziewczyny czyniły cuda, bo sama pewnie siedziałabym pół godziny nad koczkiem, a i tak by nie wyszedł.
I sesja. U mnie doświadczenia w tym temacie brak i przed aparatem raczej mnie paraliżuje. Pani Fotograf, Agnieszka Wojtuń, robiła wszystko, co w jej mocy by mi pomóc – dziękuje serdecznie.
Zwariowane i świetnie spędzone popołudnie. Każda z nas czuła się po raz kolejny dopieszczona :)
PS. Uchylam rąbka tajemnicy, a propo wizażu i fryzury.