Zabiegi mezoterapii igłowej dedykowane są osobom borykającym się z wypadaniem włosów, spowodowanym działaniem wielu czynników.
Pierwszym z nich jest stres, w dużej mierze zaburzenia hormonalne, okres po ciąży, uszkodzenia chemiczne i mechaniczne włosa (farbowanie, prostowanie, trwała, wycieranie włosa spowodowane upinaniem włosów), uwarunkowania genetyczne czy też niedobory pierwiastkowe i witaminowe włosów.
Mezoterapię cechuje wysoka skuteczność, nawet u pacjentów cierpiących na różne typy łysienia : męskie i żeńskie androgenowe, plackowate, polekowe czy telogenowe. Polega ona na wprowadzaniu w głębsze warstwy skóry, za pomocą krótkiej igiełki – substancji aktywnych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania i rozwoju włosa. Mezoterapia przede wszystkim stymuluje mikrokrążenie skóry głowy przez co dotleniamy komórki mieszka włosowego.
Warto też wspomnieć, że już jedno nakłucie skóry głowy wyzwala szereg reakcji pod skórą- komórki dostały informacje o mikrourazie i zaczynają się namnażać – regenerować – to tak jak przy skaleczeniu i zabliźnianiu się rany :) . Dla mnie mezoterapia igłowa stosowana osobno jako jedna z metod, bądź w terapii łączonej np. z karboksyterapia naprawdę jest w stanie zdziałać cuda. Na efekty musimy jednak poczekać, bowiem pierwsze związane z pojawieniem się nowych włosów to okres od około 3 miesięcy. Zaś zmniejszenie lub całkowite zahamowanie wypadania włosów już jest zauważalne w trakcie serii zabiegów.
Koktajli „cudownych mieszanek” na naszym rynku kosmetycznym jest niezmienna ilość, dlatego tak ważna jest znajomość biochemii komórki i dobór właściwych składników do rodzaju łysienia. Absolutnie niezbędnym jest certyfikat bezpieczeństwa preparatu medycznego jako wyrobu medycznego III klasy. W Polsce tylko 3 firmy dystrybuują takowe produkty i w Face and Body Institute pracujemy tylko na takich. Na dzień dzisiejszy najlepsze są te z peptydami biomimetycznymi – są to związki chemiczne bardzo podobne i działające na zasadzie tych, które mamy we własnym organizmie, maja stymulować i pobudzać nasze komórki do pracy :).
Z peptydów powstrzymujących proces wypadania włosów wyróżniamy np..
– decapeptide 4 – wzmacnia włosy, stymulując cebulki do produkcji długich trzonów włosa;
– oligopeptide 24 – stymuluje proliferacji i migracje komórek włosowych;
– copper tripeptide 1 – wzmacnia włosy , stymuluje , wspomaga krążenie w skórze głowy, wpływa na znacznie szybsza regeneracje włosów .
My już dawno zawierzyłyśmy firmie dermaheal i jak dla mnie najskuteczniejszym koktajlem do mezoterapii DERMAHEAL HL HAIR. To naprawdę bomba składników aktywnych:
– 13 witamin
– 24 aminokwasy
– 5 minerałów
– 4 koenzymy
– 4 kwasy nukleinowe
– 2 czynniki redukujące
– 4 peptydy biomimetyczne
Odnośnie mezoterapii – w zależności od stadium zaawansowania problemu zalecamy serie zabiegów od 5 – 10 w odstępach co 7-10 dni. Przed zabiegiem idealne będzie wykonanie peelingu skóry głowy w celu oczyszczenia i przygotowania skóry do lepszego i głębszego wchłaniania składników aktywnych.
/Trycholog Agnieszka Szczepanowicz