Wrastający paznokieć – problem ten dotyczy zarówno mężczyzn jak i kobiety. Jego objawem jest ból, zaczerwienienie okolic około paznokciowych, a w miarę zaniedbywania problemu tzw. „dzikie mięso”, któremu towarzyszy wydzielina ropna. Zazwyczaj na tym etapie ból jest bardzo uciążliwy, co może utrudniać poruszanie się, bądź je uniemożliwić. Zazwyczaj do wrastania dochodzi w paznokciu u palucha. Paznokieć ten jest najgrubszy i najmocniejszy, a wały paznokciowe największe („najbardziej mięsiste”). Zdarzają się także przypadki, w których nie tylko paluch wrasta, ale także pozostałe paznokcie. Należy pamiętać, że w miejscu wrastania tworzy się mikro uraz (gdy wrastanie jest duże, może być to rana na długość paznokcia), dlatego bardzo ważne jest zachowanie higieny tego miejsca. „Lepiej zapobiegać niż leczyć”.
Dlaczego paznokcie wrastają?
Jest wiele czynników, które wpływają na wrastanie się paznokci. Najpowszechniejszym z nich jest… nadopiekuńczość naszych mam, a w późniejszym wieku nas samych. Jak powszechnie wiadomo, każda mama chce, aby jej dziecko wyglądało perfekcyjnie, dlatego też chce perfekcyjnie obciąć mu paznokcie („A tu jeszcze podetnę, tu skrócę, tu wyszczuplę…”). Należy pamiętać, że paznokcie powinny być obcięte na prosto/kwadratowo, a nie „na okrągło”. Bardzo ważne jest także dokładne sprawdzenie brzegów, czy nie został żaden kawałek (tzw. drzazga), która może wrastać w wał i powodować stan zapalny.
Kolejnym czynnikiem, równie powszechnym, są urazy. Nawet niewielki uraz może powodować wrastanie. Wówczas paznokieć zostaje „wbity” w wał bądź, gdy dojdzie do zerwania płytki – źle ona odrasta, dlatego należy nadać jej nowy tor wzrostu. Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, że także zbyt intensywne wycinanie bądź odsuwanie skórek prowadzi do wrastania. Do swego rodzaju urazów na płytce zaliczany jest także nacisk, jaki wywołuje na płytkę deformacja palucha potocznie zwana haluksem (Hallux valgus). Paluch jest przekręcony, w związku z tym dochodzi do permanentnego ucisku paznokcia na buta. W przypadku zdrowej stopy, taki sam rodzaj nacisku towarzyszy noszeniu zbyt ciasnego obuwia, nadmiernie opinających skarpetek, oraz butów na wysokim obcasie z przodem „w czubek”- wówczas palce są ściśnięte, a paznokcie mocno wciśnięte w wały.
Ważnym czynnikiem powodującym wrastanie jest genetyka. Wrastanie nie jest dziedziczne, tylko budowa paznokcia – gdy wały są duże, a płytka mała, paznokieć może się wbijać i boleć (dlatego czasami nawet u kilkutygodniowych, -miesięcznych dzieci paznokcie wrastają) . Także budowa stopy, kształt palców u stóp, ich ułożenie – to wszystko ma znaczenie we wrastaniu.
Innymi czynnikami są: ciąża, cykliczna grzybica paznokci, nadwaga oraz źle dobrane obuwie do uprawiania sportów obciążających stopę (np. do biegania).
Jak sobie radzić z wrastaniem?
Jak już zostało wcześniej wspomniane, w przypadku powstania rany bardzo ważne jest zachowanie higieny miejsca wrastania – dezynfekcja Octaniseptem (dostępny w aptekach). Niestety maści, kremy oraz inne specyfiki przeciwko wrastaniu NIE DZIAŁAJĄ. Bezinwazyjną metodą przeciwko wrastaniu jest założenie tzw. klamry ortonyksyjnej, która „unosi” paznokcia i nadaje mu tor wzrostu. Zabieg trwa od 30-50 minut. Taką klamrę pacjent nosi przez około 3-4 tygodnie, po czym należy ją wymienić na nową. Czas leczenia jest uzależniony od stanu palca, zaangażowania leczonego i od tego jak szybko rosną paznokcie. Po zabiegu pacjent otrzymuje wskazówki jak dodatkowo przyspieszyć okres leczenia. Klamra wygląda estetycznie, jak mała biżuteria na palcu. W przypadku kobiet podczas noszenia klamry nie jest wskazane nakładanie hybrydy, a gdy nie występuje stan zapalny – z powodzeniem można malować paznokcie. Podczas noszenia klamry należy unikać basenu, sauny, oraz innych miejsc publicznych, gdzie może dojść do zakażenia grzybiczego.