50 lat temu Christian Dior zapragnął stworzyć kolekcję ubrań z kryształów, mieniących się wszystkimi kolorami tęczy – o pomoc poprosił czeskiego wytwórcę Swarovskiego. Po licznych próbach udało się stworzyć specjalną powłokę, która wydobyła z przezroczystego szkiełka kolorowy blask. Od tego momentu kryształowa biżuteria cieszy się coraz większym zainteresowaniem, a ceną dorównuje najdroższym na świecie kamieniom szlachetnym.
Kryształy Swarovskiego wyglądają dziś nieco inaczej, niż te sprzed pół wieku, ale nadal zaskakują doskonałym kształtem i wielobarwnym blaskiem. Dziś wykorzystuje się je nie tylko do produkcji biżuterii, choć duża ilość tych kolorowych kamieni produkowana jest właśnie z myślą o wyrobach jubilerskich. Z racji tego, że kryształ stał się jednym z wyznaczników luksusu, postanowiono wykorzystać go do produkcji innych niż biżuteria rzeczy.
Początkowo kolorowymi szkiełkami przystrajano ubrania, ale bardzo szybko przekonano się, że zastosowanie kryształu może być naprawdę szerokie. Szkiełka Swarovskiego wyszły poza dziedzinę biżuterii całkiem niedawno – dokładnie wtedy, kiedy na rynek zaczęły wkraczać użytkowe gadżety. Trzeba było je w jakiś sposób uatrakcyjnić, zaczęto więc wykorzystywać nietypowe dodatki. Tak też powstały telefony, pendrive’y, słuchawki i wiele innych rzeczy przystrojonych kryształami Swarovskiego.
Swarovski wspólnie z marką Maxell stworzył chyba najbardziej luksusowy sprzęt audio, jaki do tej pory mogliśmy oglądać w naszych sklepach. Połączenie nowej technologii z blaskiem kryształu sprawiło, że powstały słuchawki, które nie spełniają już tylko i wyłącznie roli użytkowej. Są doskonałym dodatkiem, znakomicie wyglądającą biżuterią.
Podobnie powstał pendrive Swarovski-Philips. Jest to urządzenie służące jako pamięć przenośna do przechowywania plików, ale oprócz tego może spełniać rolę wisiorka. Jest kilka takich modeli, wzory zdarzają się różne – nas najbardziej urzeka ten w kształcie serca.
Kryształom czeskiej marki nadal wierny jest Dior. Na pewno łasym na błyskotki krezusom spodoba się telefon zaprojektowany przez specjalistów z tego domu mody. Na pierwszy rzut oka wygląda jak elegancka puderniczka, ale tak naprawdę jest to pełnowartościowy, znakomicie działający telefon komórkowy.
Prawdziwą sensację wzbudził w 2009 roku model Mercedesa Benz SL600 wysadzany kryształami Swarovskiego. Na targach w Tokyo można było podziwiać dwa warianty kolorystyczne – srebrny i złoty. Niestety, samochody nie były wystawione na sprzedaż. Zresztą nie jednego amatora szybkiej jazdy odstraszyłaby cena – każdy z samochodów wyceniono na nie mniej niż 3 miliony złotych.
Nie jest to jedyny samochód, który zdobią te drogie błyskotki. Jakiś czas temu Honda wypuściła na rynek model idealny dla nowoczesnych i modnych kobiet. Niewielki samochód może nie świeci tak intensywnie jak model z Tokyo, ale nie można powiedzieć, że brakuje mu blasku. Różowo-srebrne kryształy połyskują znakomicie, wszystkie szczegóły są idealnie do siebie dopasowane, dzięki czemu całość wygląda niezwykle. Samochód idealny do użytku w miejskiej dżungli.
Bez końca można by wymieniać drogie gadżety, którymi raczą nas znane marki. Co najmniej połowa z nich przystrojona jest kryształami Swarovskiego – świadczy to o hipnotycznym uroku tego naturalnego kamienia i uniwersalnym charakterze. Kto by pomyślał, że zwykły kryształ będzie kiedyś tak bardzo pożądany.