Wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia. To szczególny czas, kiedy cały świat rozbłyska lampkami choinkowymi, a powietrze pachnie pomarańczą i pierniczkami. Nie jest to czas, kiedy słowo „dieta” jest tym, które wypowiadamy najczęściej. Co więcej, nawet nie chcemy o nim myśleć.
Dlatego mam propozycję, dzisiaj nie będzie o diecie, a o tym, jak zrobić sobie świąteczną dyspensę. Co oznacza dyspensa? Pamiętajcie, to nie będzie czas objadania się bez opamiętania (szkoda ciężkiej pracy włożonej w dietę, szkoda okupienia chwili przyjemności złym samopoczuciem). Niech to będzie dyspensa z głową, rozsądna. Właśnie dlatego poniżej przedstawiam przykładowe świąteczne potrawy i ich wartość kaloryczną. Poniżej także kilka pomysłów, jak „spalić” nadprogramowe kalorie.
Świąteczne menu
- Pierogi z kapustą i grzybami – jedna sztuka waży około 40g – to 68 kcal
- Uszka z kapustą i grzybami (kaloryczność uszek z samymi grzybami będzie podobna) – jedna sztuka waży około 10g – to 25 kcal
- Sernik – jedna porcja to około 120g – to 305 kcal
- Piernik – jedna porcja (plaster) to około 60g – to 181 kcal
- Karp smażony – jeden kawałek ważący około 130g – to 287 kcal
- Karp upieczony w folii – jeden kawałek ważący około 160g (surowa ryba) – to 176 kcal
- Ryba w galarecie (np. mintaj/ morszczuk/ dorsz) – porcja około 170g – to 78kcal
- Śledź płat – 1 sztuka to około 100g – to 217 kcal
- Śledź w śmietanie – porcja 150g – to 198 kcal
- Barszcz czerwony – szklanka barszczu około 200g – to 36 kcal
- Ryba po grecku – porcja około 150g – to 225 kcal
- Zupa grzybowa – szklanka zupy około 200g – to 34 kcal
- Łazanki z kapustą i grzybami – porcja około 140g (1 szklanka) – to 181 kcal
- Sałatka jarzynowa – porcja około 100g – to 70 kcal
- Kompot z suszu – porcja 150ml (posłodzony, esencjonalny, spożyty z owocami) – to 200kcal.
Jak widzicie, nie wszystkie potrawy świąteczne są bombą kaloryczną. Zawsze znaczenie ma ilość. Dlatego do kolacji wigilijnej podejdźmy z rozsądkiem. Zaplanujmy, co tak naprawdę chcemy zjeść. Nie zapomnijcie też o picu płynów. W wigilię dla „zaoszczędzenia” kalorii bardzo dobrą alternatywą (i wersją light) dla kompotu z suszu będzie gorący napój z korzeniami (przepis poniżej). Taki napój nie tylko pozwoli dbać o nawodnienie, ale także pomoże w trawieniu.
NAPÓJ Z KORZENIAMI
- 1 litr wrzątku
- laska cynamonu
- 3-4 goździki
- kilka plastrów pomarańczy
- kilka plastrów jabłka
Wszystkie składniki zalać wrzątkiem, lub gotować 1-2 minuty. W wersji dla łasuchów można dodać 1 łyżkę miodu (jeśli nie możecie spożywać miodu, a lubicie słodycz dodajcie 3-4 posiekane daktyle lub inne suszone owoce – możecie je też zmiksować dla lepszego wydobycia słodyczy).
Jak „spalić” nadprogramowe kalorie?
- Zalecane jest wchodzenie po schodach, to wydatek nawet 948 kcal w godzinę
- Spacerując spalamy 228 kcal/h
- Zamiast spacerować możesz też szybko maszerować (7 km/h) – spalamy 293 kcal w godzinę
- Pływając możemy spalić nawet 468 kcal w ciągu godziny
- Jeżdżenie na łyżwach – to nie tylko świetna zabawa, jazda na łyżwach to wydatek 426 kalorii w ciągu godziny
- Wolicie narty? Jazda na nartach 438 kcal/h
- W domu stoi rower stacjonarny? Warto go uruchomić, godzina jazdy na nim to spalone aż 422 kcal w ciągu godziny.
W razie pytań, jestem do Waszej dyspozycji :)
Anna Jasińska – dietetyk kliniczny